Zapach świerku, kolorowe ozdoby, kolędy, słowem pozytywne, świąteczne zamieszanie….
18 grudnia wspólnie stroiliśmy w naszej Szkole żywe, zielone drzewko bożonarodzeniowe. Na choince oprócz jabłek i orzechów pojawiły się też suszone owoce, aniołki, ozdoby własnoręcznie wykonane z papieru i słomy oraz łańcuchy z bibuły. Nie zabrakło również ozdób w kształcie kuli nazywanych „światami”, które wykonuje się z kolorowych i białych opłatków, a symbolizują stworzenia świata.
Wspólnie zdobiliśmy również „podłaźniczkę”, która królowała w polskich domach zanim pojawiła się w Polsce choinka. Była to najczęściej gałąź sosny albo czubek jodły lub świerku, zawieszane u powały czubkiem w dół, dzięki czemu pień wskazywał niebo. Podłaźniczkę wieszano głównie nad stołem, ale też nad oknem lub drzwiami, – co miało zapewnić domownikom zdrowie, zgodę i dostatek, miało także chronić domowników przed wszelkimi nieszczęściami.
Kiedy choinka była już ustrojona przyszedł czas na świąteczne ozdabianie pierników. Na wypieczonych wcześniej piernikowych sercach, dzwonkach, choinkach, gwiazdkach pojawiły się z lukru świąteczne ozdoby. Pomysłów na ozdabianie pierniczków nikomu nie brakowało. Niektórzy postanowili od razu owe ozdoby skonsumować, inni zabrali własnoręcznie zdobione pierniczki do domu.
Na koniec naszego świątecznego spotkania wspólnie usiedliśmy przy choince, zapalonych świecach i śpiewaliśmy piękne, polskie kolędy.
Na zbliżające się Święta pragniemy złożyć życzenia przeżywania Bożego Narodzenia w zdrowiu, radości i ciepłej rodzinnej atmosferze.